Młody student wysiada z metra na Manhattanie i nagle dociera do niego, że nie pamięta, kim jest i skąd pochodzi, ani nawet jak się nazywa. Ale wyczuwa bicie potężnego serca Nowego Jorku, widzi jego historię i czuje jego moc.
Wywodząca się z rdzennego plemienia Lenape, dyrektorka galerii sztuki okrywa na Bronksie kolejne, osobliwe graffiti, tak piękne i wyraziste, że gotowa jest przysiąc, że woła do niej swoim własnym głosem.
Jest ich więcej.
Każde miasto ma swoją ciemną stronę, każde ma duszę... A Nowy Jork? On ma tych dusz aż sześć.
(Tekst z okładki książki)
wydawnictwo: Sine Qua Non